Zakup lub budowa domu to inwestycja długofalowa. Mowa tutaj nie tylko o jednorazowym wydaniu dużej kwoty – opiewającej zazwyczaj na ponad kilkaset tysięcy złotych – ale również późniejszych kosztach utrzymania całej budowli. Coraz więcej osób zainteresowanych zakupem lub budową (jedno)rodzinnego gniazdka zdaje sobie sprawę z tego, że kredyt hipoteczny nie wystarczy, aby cieszyć się spokojem przez długie lata. Rośnie więc popularność domów gotowych energooszczędnych, czyli obiektów o obniżonym zapotrzebowaniu na energię. Jaka jest jednak różnica między budowlami mieszkalnymi tradycyjnymi a tymi ekonomicznymi? Co warto wiedzieć podczas wyboru odpowiedniego domu energooszczędnego lub planowania jego budowy? Dowiecie się tego z dzisiejszego wpisu.
Dom ekologiczny energooszczędny – propozycja dla minimalistów
Jak już wcześniej wspomniano, domy energooszczędne cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Wraz z wzrostem popularności powstają nowe założenia odnośnie tego, jak wygląda proces projektowania i budowy takiego obiektu. Osoby, które są zainteresowane zakupem lub budową domu jednorodzinnego energooszczędnego powinny mieć na uwadze fakt, że różnice między nim a budowlą tradycyjną są dość duże. Pierwsza z nich jest zauważalna już podczas procesu projektowania i planowania bryły.
Bryły domów tradycyjnych mogą przybierać różne kształty, a także być wzbogacone o takie udogodnienia, jak loggia, balkon lub piwnica. W przypadku projektowania budowli energooszczędnych liczy się minimalizm i prostota. Bryła takiego domu ma kształt kwadratu lub prostokąta. Wynika to z faktu, że musi być on doskonale naświetlany przez słońce. Energooszczędne domy – a także te pasywne – zasilane są w końcu jego promieniami. Wszelkie zakrzywienia i zaokrąglenia ścian mogą natomiast sprawić, że słońce nie będzie równomiernie naświetlało całej budowli, co może obniżyć komfort cieplny domowników podczas przebywania w niektórych pomieszczeniach. Dlatego domy energooszczędne planuje się na kształt prostokąta lub kwadratu, dzięki czemu promienie docierają do każdej krzywizny obiektu.
Co do udogodnień w postaci dobudów, wymagają one dokładnego zaplanowania. We większości jednak inżynierzy nie zalecają uwzględniania ich w projektach. Piwnica lub loggia będą bowiem wymagały dodatkowego ocieplenia, co znacznie podniesie koszty budowy. Dobudowy takie, jak taras lub balkon nie powinny natomiast znajdować się nad pomieszczeniami ogrzewanymi, co znacznie komplikuje ich odpowiednie umiejscowienie. Dom jednorodzinny energooszczędny jest więc świetną alternatywą dla osób, które marzą o minimalistycznym gniazdku. Warto mieć na uwadze fakt, że minimalistyczne, geometryczne bryły od wielu lat wpisują się w trendy architektoniczne. Dom energooszczędny ekologiczny można również bardzo łatwo rozbudować, jeśli np. rodzina się powiększy.
Większy wybór materiałów budowlanych
Podczas budowania tradycyjnych domów często sięga się po beton. Ten natomiast powstaje z cementu, czyli hydraulicznego spoiwa mineralnego. Coraz częściej mówi się o tym, że jego produkcja jest wysoce szkodliwa dla środowiska – w jej trakcie do atmosfery dostaje się dużo dwutlenku węgla. Natomiast przy budowie domów energooszczędnych sięga się po alternatywy, które są znacznie przyjaźniejsze dla środowiska. W przeciwieństwie do tradycyjnych, wybór materiałów jest znacznie większy.
Podczas projektowania domu ekologicznego energooszczędnego ważne jest przede wszystkim podjęcie decyzji co do tego, z jakiego materiału zostanie wykonany. Coraz częstym wyborem jest drewno. Domy energooszczędne wykonane z tego surowca budowane są w tzw. systemie kanadyjskim. Wiele osób obawia się jednak, że drewniana konstrukcja nie wytrzyma próby czasu. W takim przypadku warto zdecydować się na gazobeton, nazywany również betonem komórkowym. Materiał ten różni się od swojego tradycyjnego wariantu charakterystyczną, chropowatą teksturą. Beton komórkowy jest znacznie przyjaźniejszy dla środowiska, ponieważ nie zawiera szkodliwych substancji, które mogłyby uwalniać się pod wpływem wysokich temperatur. Do budowy domu jednorodzinnego energooszczędnego można również wykorzystać bloczki silikatowe, które składają się jedynie z wody, wapna i piasku.
Przeszklenia są mile widziane
Kolejny aspekt, który warto wziąć pod uwagę, to przeszklenia. W przypadku domów tradycyjnych są one zazwyczaj opcjonalne, a często nawet odradzane, jeśli nie sprzyja im lokalizacja budowli. Natomiast odpowiednio umiejscowione przeszklenia w domu jednorodzinnym energooszczędnym są wręcz wskazane, aby wspomóc ogrzewanie budowli.
Temat przeszkleń może być dość kontrowersyjny dla osób, którym zależy na jak największej prywatności. Wiele z nich decyduje się przecież na zamieszkanie w domu właśnie po to, aby mieć jej jak najwięcej. Warto jednak pamiętać o tym, że regularne doświetlanie wnętrza – zwłaszcza zimą lub jesienią – znacznie podnosi komfort cieplny domowników. Obawy odnośnie znikomej prywatności z pewnością przyćmi inwestycja w odpowiednie przysłony lub rolety. Amatorzy aranżacji wnętrz mogą z kolei sięgnąć po dekoracyjne zasłony. Warto jednak pamiętać o tym, że przeszklenia powinny znaleźć się na ścianach od strony południa, aby zapewniały odpowiednie wsparcie dla ocieplania całej konstrukcji.
